Hrabstwo Fife na północ od Edynburga to najgorsze z możliwych miejsc dla śledczego, zwłaszcza jeśli jest nim inspektor z wydziału wewnętrznego. Malcolm Fox zdaje sobie sprawę, że nie cieszy się sympatią wśród kolegów policjantów, ale tu spotyka się z jawną wrogością.
Detektyw Paul Carter zostaje oskarżony o narkomanię i molestowanie seksualne kobiet. Malcolm Fox jest zdezorientowany, bo doniesienie złożył wuj Paula, emerytowany policjant, a przecież policjanci kryją się nawzajem. Kiedy wkrótce po tym "kapuś" zostaje odnaleziony z kulą w głowie, jego bratanek wydaje się oczywistym podejrzanym, tyle że w tej sprawie nic nie jest oczywiste, a jej korzenie mogą sięgać wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat.