Dawny zespół Iana Gillana, frontmana Deep Purple wydaje debiutancki album – ponad pięćdziesiąt lat po debiucie scenicznym!
"We wczesnych latach 60. można było zobaczyć Beatlesów grających "Twist and Shout" Chubby'ego Checkera w liverpoolskim Cavern Club lub Stonesów grających "Come On" Chucka Berry'ego w Station Hotel w Richmond. Albo The Javelins odgrywających "Smokestack Lightning" Howlin' Wolfa w Wistowe House w Hayes" – wspomina Ian Gillan. Przed pięćdziesięcioma laty legendarny wokalista Deep Purple śpiewał właśnie w ostatnim ze wspomnianych zespołów.
The Javelins powstali z inspiracji amerykańską muzyką pop, soul, country, jazzem i bluesem, aby nadać tym brzmieniom swój własny koloryt. Podróżując od miasta do miasta i wykonując swoje ulubione piosenki dla stale rosnącej publiczności, stali się szybko lokalną sensacją.
Jak przyznaje sam Gillan, to właśnie doświadczeniom tamtego okresu zawdzięcza odkrycie własnego głosu. Głosu, który już kilka lat później – w barwach Deep Purple - zapewnił mu miejsce w historii muzyki jako jednemu z bardziej wpływowych i innowacyjnych wokalistów w dziejach rocka.
Dziś Ian Gillan nie wymaga zbyt wielu słów przedstawienia. Brytyjski wokalista i współautor repertuaru Deep Purple ma wszak na swoim koncie niezliczone sukcesy. Czy w szóstej dekadzie niezwykle barwnej kariery warto wracać do korzeni i spłacać dług zaciągnięty u swoich muzycznych herosów? Sam zainteresowany udowadnia, że znajduje się w najlepszym momencie na wykonanie takiego ruchu.
Album "Ian Gillan & The Javellins" to zbiór chwytliwych, optymistycznych melodii ukazujących wszechstronność Gillana oraz jego autentyczną miłość do twórczości takich ponadczasowych wykonawców jak Chuck Berry, The Drifters, Jerry Lee Lewis, Ray Charles, Buddy Holly czy Bo Diddley. To album pełen entuzjazmu i pasji, a zarazem dowód potęgi przyjaźni, jaka kiedyś połączyła jego twórców.
"Współczesne nagrania nawiązują wprost do naszego koncertowego repertuaru z okolic roku 1963, a więc z czasów, gdy miałem osiemnaście lat" – wyjaśnia Gillan – "Po latach mam przywilej i przyjemność znów pracować z moimi kompanami z oryginalnego składu: Gordonem Fairminerem (gitara prowadząca), Tonym Taconem (gitara rytmiczna), Tonym Whitfieldem (gitara basowa) i Keithem Roachem (perkusja). Tak oto nagraliśmy bardzo późny album debiutancki. Wróciliśmy do miejsca, w którym wszystko się zaczęło".
Płyta "Ian Gillan & The Javelins" powstała w Chamelon Studios w Hamburgu, a w jej nagraniu uczestniczyła funkowa sekcja dęta, żeński chórek oraz Don Airey na fortepianie. Na potrzeby sesji zdjęciowej oraz realizacji wideoklipu zespół odbył także swoistą podróż w czasie, by znaleźć się znów w latach 60. Efekt jest urzekający – udowadnia bowiem, że czas i odległość nie odgrywają znaczenia, kiedy starzy przyjaciele spotykają się na nowo, połączeni przez wspólną pasję.
Lista utworów:
1. Do You Love Me
2. Dream Baby (How Long Must I Dream)
3. Memphis, Tennessee
4. Little Egypt (Ying-Yang)
5. High School Confidential
6. It's So Easy!
7. Save The Last Dance For Me
8. Rock and Roll Music
9. Chains
10. Another Saturday Night
11. You're Gonna Ruin Me Baby
12. Smokestack Lightnin'
13. Hallelujah I Love Her So
14. Heartbeat
15. What I'd Say
16. Mona (I Need You Baby)