10 czerwca 2016, piątekJak powiedział starożytny grecki dramaturg Eurypides: „Człowieka można ocenić poprzez jego towarzystwo”. Gregory Porter bez wątpienia potwierdza tę tezę. Najbardziej rozpoznawalny męski głos urodził się w 1971 roku w Los Angeles w Kalifornii, lecz był wychowywany przez matkę w pobliskim Bakersfield. W ciągu czterech lat od wydania debiutanckiego albumu „Water” przez wytwórnie Harlem (oddział Montana), były piłkarski mistrz (który także występował w musicalach oraz pracował w barze szybkiej obsługi) otrzymał dwie nominacje do nagrody Grammy (zdobywając tytuł Best Vocal Jazz Album w 2014 roku), zgarnął multum pozytywnych recenzji, zyskał miliony fanów na całym świecie oraz szacunek swoich kolegów po fachu. Magazyn „Downbeat” mianował Portera „poetą soulu” i umieścił na październikowej okładce w 2013 roku. Artysta otrzymał wsparcie i wiele pochwał od muzycznych ikon takich jak Quincy Jones, Van Morrison, Herble Hanckock czy Stevie Wonder, który gościnnie występował z Porterem na europejskich festiwalach w lecie 2014.
Gregory Porter, znany również ze swojej „magicznej czapki” na głowie, nie spoczął na laurach – wciąż miał napięty grafik koncertowy i dzielił się swoim talentem z innymi wykonawcami. Najbardziej niezwykłe rezultaty tej współpracy są zawarte na CD. Możemy posłuchać fantastycznej interpretacji „Moanin” Bobbiego Timmonsa nagranej w 2012 roku z austriackim trębaczem Paulem Zanerem i jego zespołem „Blue Brass”, współpracy z David Murray's Infinity Quartet, naszpikowanego gwiazdami hołdu złożonego muzyce Gilla Scott-Herona i Briana Jacksona czy soulowo-jazzowej grupy Zbonicks prowadzonej przez perkusistę Zaka Najora, z którym Porter nagrywał swoje pierwsze sesje w studio w San Diego, np. „Issues Of Life”, tytułowy numer tego albumu. Na płycie można również usłyszeć remiks znanego Oppolo największego hitu Portera „1960 What?”, kilka nigdy niepublikowanych edycji i remiksów oraz parę świetnych przykładów niesamowitej skali i wielkiego daru Portera. Jedno jest pewne: Gregory Porter jest tu po to, aby zacytować Eurypidesa ponownie: „Bogactwo i złoto mamy tylko przez chwilę, lecz charakter jest stały”.
