10 lipca 2015, piątekBardziej martwa. Tym lepiej Idź i umieraj śmiejąc się, wiedząc, że bezpieczny transport twojej śmiertelnej duszy będzie wakacyjną pracą nastolatek, wyposażonymi w boskie moce i z problemami z dyscypliną. Niczym dojrzały łan zboża kładą się świeżo skoszeni w tym wybornie napisanym sequelu do przebojowego “Zgonu”.
Akcja rusza zaledwie kilka dni po tym jak siostra-bliźniaczka Lex ginie z rąk Zary – żniwiarza-rebelianta, która idzie przez świat niczym kombajn. Podczas gdy starsi Żniwiarze spierają o sposób rozwiązania kryzysu, Lex dostaje mrożącą krew w żyłach wiadomość od samej Zary. Jej wybór ma być rzekomo prosty: albo oddaje księgę, albo Zara będzie ścinać po jednej duszyczce dziennie. Problem polega na tym, że Lex księgi nie ma. . . Ponadto musi ona zmagać się z własną chęcią potępiania dusz, żywiąc nadzieję że nie jest legendarnym Ostatnim Żniwiarzem, któremu w udziale przypaść ma zniszczenie całego Życia Po. Potem Zgonem wstrząsa seria eksplozji, po której Wujcio Mort zbiera Młodszych Żniwiarzy i rusza na Las Krzyżas – taki odpowiednik naszego Las Vegas, ale razy dziesięć.
Drugi tom upiornej i zabawnej opowieści o nastolatce Lex, pomocnicy wujaszka Morta, mrocznego żniwiarza. Cóż to za radość dla narwanej i pyskatej nastolatki, móc pomachać kosą i porozdzielać ciosy na prawo i lewo.
