Mam plan. Tym razem unicestwimy zombi raz na zawsze. Albo oni, albo my – inne rozwiązanie nie wchodzi w grę. Przeżyłam koszmar, ale przetrwałam. Naiwnie założyłam, że teraz poznam, czym są szczęście i miłość. Straciłam czujność, a wtedy okazało się, że niektórzy ludzie są gorsi niż zombi. Czas rozpocząć ostateczną rozgrywkę. To będzie bitwa o wszystko, co kocham. Jeśli będę musiała poświęcić życie – nie zawaham się ani sekundy.