Kiedy po ciężkiej chorobie umiera żona Denny'ego, teściowie chcą odebrać mu prawo do opieki nad córką, a jego kariera zawodowa i finanse są w opłakanym stanie, Enzo wspiera go, pociesza i doradza mu, jak umie. Jest tylko jeden problem: Enzo nie potrafi mówić, choć bardzo by tego chciał. Bo Enzo to... pies. Lecz pies nie byle jaki: inteligentny, pełen współczucia i pewien, że w następnym wcieleniu powróci na ziemię jako człowiek. I to właśnie pies jest narratorem tej historii.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.