Podobnie jak część pierwsza, Blackguards 2 również będzie strategiczną grą RPG skupiającą się na turowych bitwach z grupą łotrów w roli antybohaterów. Co więcej, powrócą niektórzy protagoniści pierwszej gry – niestety od wydarzeń z pierwszej odsłony życie nie traktowało ich zbyt dobrze. Krasnolud Naurim, na przykład, spoczął na laurach jako gladiator, który pokonał Dziewięć Hord. Wykorzystał popularność do prowadzenia szemranych interesów i dzikiego imprezowania, przez co urósł mu niezbyt przydatny w boju brzuszek, a to doprowadziło do odłożenia na bok topora i porzucenia dawnej grupy.
Czarodziej Zurbaran z kolei miał jeszcze mniej szczęścia. Byłego niewolnika, który zdołał wcześniej uciec, odnalazła jego pani. Związała go, upokorzyła i sprzedała za symboliczną sztukę miedzi. Takate natomiast wrócił do leśnego ludu i organizuje własne walki gladiatorów, zmuszając ludzi do walki o przetrwanie, tak jak niegdyś zmuszano do tego jego samego. Uważa, że po pokonaniu Dziewięciu Hord nie może liczyć na żadne nowe wyzwania, a wysyłanie innych na śmierć stanowi jedynie bezbarwną rozrywkę.
Kiedy gracze nie będą toczyć bojów, zajmą się zadaniami i rozwojem postaci. Jak to w RPG, zadania te wzbogacone zostaną pobocznymi wątkami fabularnymi. Ponadto w Blackguards 2 pojawi się nowa broń, nowe pancerze, nowi przeciwnicy i nowy element walki – wytrzymałość. Oprócz tego w skład drugiej części wejdą elementy mechaniki gry, o które prosili gracze, takie jak poprawiony zasięg wzroku, ukrycie i formacje.