31 października 2025, piątekW Thornie narasta chaos, a Dora Wilk nie cofnie się przed niczym, by go powstrzymać.
Nie wywołuj wiedźmy z Thornu
Jeszcze nie opadł kurz po sprawie Latarnika, a na progu Namiestniczki staje ranny śnieżnobiały wilk, umykający przed pościgiem. Z miejsca zaprzyjaźnia się z Salcią, dla której każda noc oznacza powrót do dawnych traum. Czy przybysz okaże się kluczem do tajemnicy zagrażającej miastu?
Tymczasem z Trójprzymierza nadchodzą niepokojące wieści: pokój między wilczym stadem a gniazdem wampirów wisi na włosku, co gorsza, stadu grozi rozłam. Dora nie ma złudzeń. Spokojny wieczór pod kocem to luksus, na który przyjdzie jej jeszcze poczekać.
Zbrodnia w sąsiedztwie, szczeliny piekielne i demoniczna hałastra, brzemienne w skutki szczeniackie wybryki – Namiestniczka Thornu nie narzeka na brak obowiązków… ani nadmiar snu.
Wilk z lasu to opowieść o konsekwencjach chciwości i podskórnych napięciach, które potrafią rozniecić prawdziwy pożar. Bo kiedy stawką jest dobro słabszych, Dora Wilk nie zawaha się sięgnąć po ostateczne środki.
***
Czasami dobrze jest wywołać wilka z lasu.
Minęła ponad dekada od finiszu Heksalogii i lata od ostatniej powieści, w której Dora Wilk była główną bohaterką. Jeśli to się nie nazywa skandal, to ja nie wiem... Na szczęście Aneta Jadowska Wilkiem z lasu zmywa z siebie tę przewinę. I robi to w swoim stylu, z przytupem i w absolutnie fantastyczny sposób.
Paweł Truskolaski
@to_ten_truskolaski
Jeśli szukacie idealnej książki na jesień, to właśnie ją znaleźliście! Dora Wilk powraca cała na czarno, a wraz z nią wór tajemnic, moc rodzinnego ciepła i konkretna dawka sarkazmu. Gdy raz wkroczycie do Thornu, słowo daję - nie będziecie chcieli z niego wychodzić.
Patrycja Podolak
@cosyreadingspot
Wilcze kłopoty, niespokojna salamandra i mroczne wyzwania - nowe przygody Dory Wilk trafiły do mnie od pierwszego zdania. Aneta Jadowska wciąż potrafi mnie zaskoczyć i pokazać, że spokój jest przereklamowany. A Ty dopiero masz tę przygodę przed sobą!
Natalia Łagowska
@czytamtuitam
Dora przygarnia kolejne kaczuszki do swojej patchworkowej rodziny, a wraz z nimi pojawiają się nowe kłopoty i zagrożenia. Ale jeśli dla nas, czytelników, ma to oznaczać kolejne książki z Namiestniczką w roli głównej, nie mam nic przeciwko kilku nowym niebezpieczeństwom... ani wilkom, które czasami trzeba wywołać z lasu!
Paulina Kukuła
@very.little.book.nerd
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.