Dla jednego z nich Afryka była miłością, dla drugiego – wyzwaniem. Kolejna książka Alexandry Fuller to piękna, intymna opowieść o rodzicach i cenie, jaką zapłacili za oddanie się temu bezkompromisowemu, płodnemu, choć równocześnie przesiąkniętemu śmiercią kontynentowi. Wojna i pragnienie życia, miłość i szaleństwo, lojalność i przebaczenie splatają się ze sobą, gdy Tim i Nicola Fullerowie mierzą się z Afryką, gdy próbują osiąść, założyć dom, wychowywać dzieci, a przede wszystkim przetrwać, zachowując resztki normalności.
Książka to szczery, pozbawiony patosu obraz namiętności tych dwojga, a także portret kontynentu, który w tej książce, jak nigdzie indziej, pokazuje swą magiczną, pokrytą bliznami, a jednak łaskawą twarz.