Pitun... A nie Putin? Nieważne – po prostu... иди нахуй!
Przy granicy z Estonią Rosja koncentruje wojska, grożąc interwencją w obronie rzekomo uciskanej w tym kraju mniejszości rosyjskiej. Dywizje pancerne mają błyskawicznie zająć Tallinn, a potem pognać dalej na Łotwę i Litwę, okrążając Białoruś i Ukrainę i stawiając przed faktem dokonanym zaskoczone NATO.
Coś jednak idzie nie tak. Miał być blitzkrieg, a tymczasem marginalizowane w Rosji narody jeden po drugim występują przeciw swoim ciemiężycielom. Uświęcony imperialny porządek z dnia na dzień obraca się w gruzy. Nim jednak ostygną zgliszcza monumentalnych budowli otaczających plac Czerwony, przywódca Rosji znika bez śladu...
... choć nie do końca. Dwoje dziennikarzy – Steven Smith i Pippa Tumblethwaite – przypadkowo natrafiają na niego w nicejskim kasynie. Władimir Pitun chce triumfalnie, jak niegdyś Lenin, powrócić do Rosji i odbudować imperium. Steven i Pippa mają dokumentować to wydarzenie. Czy będą świadkami ostatecznego tryumfu despoty?
"Ostatnia stacja Pituna" to przewrotna powieść szpiegowska ocierająca się o political fiction – pełna sensacyjnych intryg, zwrotów akcji i okraszona doskonałym humorem. Autor z psychologiczną finezją i ogromną dozą ironii analizuje motywy działania i poczynania Pituna w drodze do panowania nad Rosją, roszczącą sobie z kolei pretensje do panowania nad światem.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.