Małe miasteczko na Podlasiu, opuszczony, zabytkowy dworek, uważany przez wszystkich za nawiedzony, a w nim... zwłoki młodego mężczyzny, pracującego jako kustosz w lokalnym muzeum. Kiedy policja uznaje, że śmierć chłopaka była wynikiem nieszczęśliwego wypadku, jego narzeczona zaczyna dostawać anonimowe maile, a w miasteczku nagle pojawiają się dawno niewidziani właściciele dworku, do akcji wkracza wypoczywająca na Podlasiu, autorka kryminałów Róża Krull.
Czy przeczucie pisarki, że śmierć kustosza to morderstwo, okaże się prawdą, czy też tylko wytworem jej rozszalałej wyobraźni? I co wspólnego z tajemnicą nawiedzonego dworku ma urocza świnka o imieniu Dolores?
Tego dowiecie się z dziewiętnastej powieści Alka Rogozińskiego, autora łączącego w swojej twórczości klasyczne fabuły kryminalne z duża dawką czarnego humoru.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.