Rytualny mord nawiązujący do mrocznej historii regionu czy spektakl przygotowany po to, by odwrócić uwagę policji?
W dawnym kamieniołomie znaleziono zwłoki. Zabitemu odcięto głowę, a w klatkę piersiową wbito drewniany palik. Komisarz Sonia Kranz, patrząc na scenerię zbrodni, czuje, że przygotowano ją po to, żeby pchnąć śledztwo w niewłaściwym kierunku. Skojarzenia z dawnymi rytuałami wydają się nieprawdopodobne – do czasu, gdy okazuje się, że właśnie w tym miejscu ponad trzysta lat temu grasował upiór, który molestował kobiety, straszył i zabijał zwierzęta. Lokalna społeczność wydała na niego pośmiertny wyrok, pozbawiając go głowy i przebijając serce osikowym kołkiem.
Czy historia zapisana w archiwach zamku Książ ma jakiś związek ze współczesnym zabójstwem? A może wytłumaczeniem będzie dziwny tatuaż odkryty na udzie zamordowanego?
Sonia Kranz prowadzi dochodzenie, łącząc daleko od siebie leżące kropki. W życiu prywatnym też zajmuje się kropkami – musi wreszcie zdecydować, czy postawić tę jedną, najważniejszą. Jakiego wyboru dokona?
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.