"Na poprzedniej płycie Forever Child umierałam z rozpaczy, leżąc na deskach. Płyta Pink Punk to moment, kiedy wstałam i z histerycznym śmiechem postanowiłam biec... przed siebie".
Tak opisuje nowy materiał na płycie "Pink Punk" Agnieszka Chylińska. Agnieszka, którą znamy od lat, której towarzyszymy, patrząc jak się zmienia, jak migocze, poszukuje i tworzy.
Nowa płyta Agnieszki, to kolorowy krzyk artystki, która nawiązując muzycznie do czasów sprzed wielkiego sukcesu, postanowiła w swoim wyjątkowym stylu wykrzyczeć w bezkompromisowych tekstach całą siebie. Zawsze prawdziwa, zawsze szczera do bólu.
"Życie mnie poobijało, a może to ja poobijałam się o życie, chcąc zawsze więcej czuć i brać wszystko bez pytania, czy można" - mówi Agnieszka.
"Pink Punk" to bezpardonowa wypowiedź dorosłej kobiety, która nie chce nigdy tworzyć przewidywalnych scenariuszy. Ani na scenie, ani w życiu. Która zawsze zaskoczy.
Autorami muzyki są wieloletni współpracownicy Agnieszki: Bartek Królik i Marek Piotrowski. Jednego można być pewnym: nie da się przejść obojętnie obok piosenek tak niezwykłej osobowości i wiecznie uciekającej od wszelkich szablonów artystki, która "krzyczy siebie" od lat na polskiej scenie.