O upadku Kartaginy pisało wielu historyków starożytnego świata. Był to porywający epos, w którym główne role przypadły dwóm wielkim strategom, Hannibalowi i Scypionowi, lecz nie brakowało także barwnych postaci pierwszego i drugiego planu: zdradzieckich wodzów plemiennych, pięknych księżniczek, politycznych intrygantów i twardych zawodowych wojowników. Już wtedy zdawano sobie sprawę, że ów konflikt, największy – tak pod względem zaangażowanych weń sił, jak i liczby ofiar – i najbardziej zacięty w starożytności, był punktem zwrotnym w dziejach, który stworzył podwaliny rzymskiej dominacji w ówczesnym znanym świecie.
Adrian Goldsworthy, brytyjski historyk i literat, wziął na siebie zadanie przybliżenia tej historii współczesnym czytelnikom. Upadek Kartaginy żywo i barwnie przedstawia trzy rundy sławnego pojedynku między Rzymem i jego wielkim afrykańskim rywalem o panowanie nad basenem śródziemnomorskim: od wczesnych konfrontacji na Sycylii przez legendarną karierę Hannibala aż po wielkie finałowe oblężenie zakończone zburzeniem Kartaginy i unicestwieniem jej ludu.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy