Po świetnym przyjęciu koncepcyjnego "Ćvira", stworzonego na współę z barvinskym, Adi na dobre zadomowił się na scenie, potwierdzając nieprzypadkowość jego poprzednich, wydawałoby się, nieco chaotycznych wybryków.
Unikalna charyzma, bezpruderyjność w wyrażaniu swoich myśli, artystyczna dojrzałość i nieprzewidywalność, na której poznać się mogli obecni na jego koncertach, perspektywa uczestnika życia - zawadiackiego młodziejaszka płynnie wchodzącego w dorosłość i jego obserwacje, ubrane w najwyższej jakości gry słowne, do których nas przyzwyczaił - zostają wyrzucone do "Kosha".
"Kosh" to LP składające się z 12 premierowych utworów. Jest głębokim oddechem po poprzednim albumie, miejscem dla muzycznej i lirycznej zabawy, jednocześnie zabiegiem badającym grunt i reakcje słuchaczy na schizofreniczną postawę artysty - balansującą między niskowibracyjnie myślącym i postępującym hedonistą a dojrzałym - trzeźwo, ambitnie i skutecznie myślącym nauczycielem życia dla ogłupianych mas w dobie internetu oraz dostępu do wszelkich dóbr i zeł.
Preorderowa wersja krążka wzbogacona jest o dwa dodatkowe numery i jakieś śmieci.